Dzika huśtawka czyli w oczekiwaniu na nowości

Kończy się dość jałowy sezon ogórkowy, kiedy inwestorzy robią sobie zasłużone wakacje, a emitenci którzy obstawiają, że właśnie wtedy warto robić emisje zwykle są rozczarowani. Sam też odpuszczam sobie okres wakacji bowiem życie to nie tylko finanse.

Są już jednak zapowiedzi na jesień, a będzie się działo dużo. Póki to jednak się stanie, warto prezentować nie tylko same oferty, których tutaj jest najwięcej, ale także przestrogi co do poczynań spółek.

W tym tygodniu na PP3 omówiłem działania prezesów trzech spółek, które każdy aktywny czy też potencjalny obligatariusz powinien znać. 


Dwie sprawy mają pozytywny wydźwięk. Z jednej strony tuż przed zamianą upadłości układowej na likwidacyjną, gdy wiadomo już było, że do żadnego układu z wierzycielami nie dojdzie i spółkę należy zlikwidować, od prezesa eKancelarii zażądano zwrotu kasy w wysokości 17 milionów, a taki przypadek jest niespotykany na naszym rynku:
Prezes eKancelarii pod ścianą czyli likwidacja spółki.

Zwrotu zażądał zarządca, który następnego dnia po zmianie upadłości na likwidacyjną stał się syndykiem. W przypadku Uboat Line, zwrotu przeciwko prezesowi Misiągowi był po stronie nowego zarządu, który złożył doniesienie do prokuratury.
Prezes Uboat Line też pod ścianą czyli granice bezprawia.

Po opisie tych dwóch przypadków nie można absolutnie mówić, że robi się spokojniej, bo nieuczciwi prezesi mają być pociągnięci do odpowiedzialności. Być może takich przypadków będzie więcej i byłoby pożądane, żeby coraz więcej takich wydarzeń z happy endem z punktu widzenia inwestora miało miejsce.

Daleko nam jednak do normalności, bowiem niektóre spółki jawnie i bez żadnych ogródek bawią się kosztem inwestorów, o czym była mowa w przypadku zatrważającej historii PCZ omówionej niedawno tutaj na Arkanach, a nowe fakty opisałem w tym tygodniu. 
Krzyk Uczciwego Mściciela czyli PCZ w likwidacji a zarząd planuje wypłatę dywidendy.

W efekcie mamy dziką huśtawkę. Ogranicza to z pewnością zaufanie do emitentów i stąd też moje zainteresowanie także innymi formami inwestowania, które omówiłem w pierwszym artykule z tego tygodnia. Okazało się bowiem, że zapisy wydłużono do końca września, co wydatnie podwyższa rentowność ciekawej inwestycji.
Psychologia tłumu a zysk czyli wyjść poza schemat LBO. 

Zresztą na jesień zapowiadane są nie tylko nowe emisje, ale także inne inwestycje wykraczające poza rynek obligacji. Słowem może być ciekawie.