Lato to okres w którym wiele firm postanawia odpuścić emisję obligacji. Wiadomo, wielu inwestorów wyjeżdża na wakacje i emisję zamknąć trudniej aniżeli w roku szkolnym. Nie oznacza to jednak, że nie ma ofert.
Podstawowy problem z jakim boryka się inwestor jest wybór takiej spółki, która wykorzysta optymalnie kapitał zebrany z emisji obligacji. Idealny model to taki w którym spółka zbiera od nas kasę, inwestuje ją, zarabia dzięki nam a z uzyskanego zysku ma środki na działalność bieżącą i wypłatę odsetek i zwrot kapitału.
Idealny model działa w zdecydowanej większości przypadków, jednak nie zawsze się sprawdza. Istnieją wszak firmy, których działalność bieżąca jest na tyle kapitałochłonna, że spółka musi albo rolować obligacje albo sięgać po bardziej drastyczne środki.
Panaceum na to ma być przeglądanie aktualnych raportów spółki. Jeśli wyniki finansowe są w porządku możemy spać spokojnie, ale jeżeli zauważymy rosnący dług mimo inwestycji, sytuacja może być podbramkowa. A tego nikt nie chce.
Rozsądnym wyborem może być wybieranie takich spółek, w których rozwój nie jest uzależniony od nieustannego dopływu kapitału, potrzebnego do realizacji podpisanych kontraktów. Zdobyte środki nie są zaś zamrażane np. w postaci nieruchomości.
Omawiana dziś spółka ma tę przewagę, że posiada dużą płynność finansową, która nie jest zachwiana przez czynniki typowe dla spółek typowo usługowych lub produkcyjnych. Jej rozwój niesie ze sobą zwiększenie majątku przez zakup kolejnych spółek lub udziałów i co najważniejsze owy rozwój nie niesie ze sobą zwiększenia kosztów działalności, jak to ma miejsce w przypadku innych spółek.
Należą do nich wyjście z inwestycji poprzez sprzedaż części majątku np do innego funduszu, innej spółki branżowej, czy na giełdzie. Może posiłkować się przez wypłatę dywidend ze spółek portfelowych, podwyższyć kapitał przez emisję akcji, sama spółka może też być dofinansowana przez grupę kapitałową do której należy.
Co może inwestor zyskać przez inwestowanie w taką spółkę? Mamy do czynienia z obligacjami dwuletnimi z kwartalną wypłatą odsetek, czyli to co możemy najczęściej spotkać na rynku.
Oprocentowanie jest z pewnością bardzo atrakcyjne, przy czym wpłacone środki pracują już od momentu wpłaty, a nie od momentu przydziału obligacji. Jest zatem możliwość by kasa nie marnowała się na koncie, lecz pracowała tak jak należy.
Na koniec warto dodać kilka słów na temat minimalnej kwoty. Tym razem jest bardzo mała, co oznacza, że omawiane dziś obligacje są w zasięgu praktycznie każdego, nawet początkującego inwestora, który chciałby się w końcu przekonać jak to wygląda w praktyce.
Osoby zainteresowane szczegółami oferty zapraszam do kontaktu na obligacjepp2@wp.pl
wszedłbyś?
OdpowiedzUsuńMam jedną z poprzednich edycji:)
Usuń