czwartek, 22 maja 2014

Oferta obligacji z branży leasingowej


Ostatnio zauważamy nową tendencję oferowania obligacja na dany miesiąc. Oferta poprzednia i dzisiejsza trwają przez cały maj, chociaż kończą się w różnych terminach. Warto je jednak porównać i wybrać dla siebie najlepszą, są bowiem dość różne w parametrach.

Obligacje to bez wątpienia lepsze źródło finansowania niż kredyt, gdyż nie wymuszają na firmie okresowych spłat kredytu. Dzięki nim mają większą elastyczność co do dysponowania kapitałem. Z jednej strony jeśli będzie taka potrzeba mogą przetrzymać kapitał do końca umowy, z drugiej jest możliwość przedwczesnej spłaty, jeśli inwestycja powiedzie się przed czasem.

Najnowsza propozycja dotyczy spółki z branży leasingowej. Branże warto zawsze dywersyfikować, gdyż nigdy nie wiadomo co się może złego wydarzyć w obrębie jednej z nich. Dobrym przykładem mogą być tutaj ostatnie zmiany w ustawie dotyczących firm pożyczkowych.


O wspomnianej wyżej ustawie będzie okazja porozmawiać osobno przy innej okazji. Dziś skupimy się na firmie z branży leasingowej. Nie mam tej branży w moim portfelu, więc warto się będzie przyjrzeć im bliżej.

Według informacji jakie dostałem spółka jest giełdowym liderem w prężnie i dynamicznie rozwijającej się branży. Dzięki znalezieniu niszy rynkowej jest numerem jeden w dostarczaniu małym i średnim przedsiębiorcom zaawansowanych produktów leasingowych.

W przeciwieństwie do prezentowanej wczoraj oferty, tym razem mamy do czynienia z obligacjami o zmiennym oprocentowaniu. Przy czym zastosowano tutaj znów znany już nam mechanizm blokady górnej i dolnej granicy. Blokada taka umożliwia nam nie zarobić mniej niż dolną stawkę, a spółce nie płacić więcej niż górną stawkę niezależnie od tego jak kształtować się będzie WIBOR.

W zasadzie taki mechanizm jest korzystny dla spółki i dla nas. Spodziewamy się w końcu w dłuższej perspektywie wzrostu stóp a nie spadku. Podążający wraz z nimi WIBOR będzie zatem raczej rosnąć. Dzięki temu możemy zarobić więcej, chociaż nie więcej niż ustalona z góry przez spółkę maksymalna stawka.

Obligacje będą notowane na Catalyst, więc mamy niejako wentyl bezpieczeństwa w przypadku gdyby coś działo się nie tak ze spółką. W ciągu dwóch lat, a tyle właśnie trwać będą te obligacje o kwartalnej wypłacie odsetek, wiele może się zdarzyć tak w branży jak w samej spółce, więc w razie problemów będzie można złożyć zlecenie sprzedaży.

Wszystko wskazuje jednak na to, że nie będzie to wcale konieczne. Na dzień dzisiejszy spółka osiąga bardzo dobre wyniki finansowe, posiada zatem zdrowe fundamenty, które mają szanse jeszcze bardziej się zwiększyć dzięki planowanej nowej inwestycji. 

Pozostała jeszcze do omówienia rzecz najistotniejsza czyli minimalna kwota wejścia w inwestycję. Tym razem nie należy do najmniejszych, są jednak zdecydowanie w zasięgu przeciętnego inwestora

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz